sobota, listopada 15, 2003

Sen o drzewie

Śniła mi się rzeka...Skoczyłam do niej. Wypłynęłam. Potem szłam polem usianych makami. Wszystkie miały opadnięte płatki. Zbierałam je. Byłam ciężarna i przerażona. A przed moim blokiem rosło ogromne drzewo, ale wyglądało jak sto razy powiększona róża.

Brak komentarzy: