Śniła mi się rzeka...Skoczyłam do niej. Wypłynęłam. Potem szłam polem usianych makami. Wszystkie miały opadnięte płatki. Zbierałam je. Byłam ciężarna i przerażona. A przed moim blokiem rosło ogromne drzewo, ale wyglądało jak sto razy powiększona róża.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz