Zgrzebnie
Niechlujnie
wałęsam się po korytarzu snów...
Czuję się "dziwnie", nijako, pusto, nie smutnie i nie wesoło. Wiec jak?
Z oczami problemy;
*dwie pęknięte żyłki na prawym oku
*swędzenie spojówek
środa, grudnia 22, 2004
sobota, lipca 31, 2004
wtorek, kwietnia 20, 2004
Droga
- Rano autobus - widok zabitego kota na drodze
- Autobus ścisk - żołądek w gardle (skąd te mdłości)
- Droga do pracy - na chodniku małe ślimaczki, trzy rozdeptane :-(
- Praca gwar, ludzie
Subskrybuj:
Posty (Atom)