- Rano autobus - widok zabitego kota na drodze
- Autobus ścisk - żołądek w gardle (skąd te mdłości)
- Droga do pracy - na chodniku małe ślimaczki, trzy rozdeptane :-(
- Praca gwar, ludzie
Ja
wychodzę po 16.00 z drugą A. Wszyscy siedzą. Ponoć marne grosze.
Szefa nie widziałam.Trzy drożdżówki, zupa na boczku i herbata normalno miętowa.
Kilkuminutowa rozmowa z koleżanką o fotografii.I kubek ciepłej czekolady z automatu.
Kilkuminutowa rozmowa z koleżanką o fotografii.I kubek ciepłej czekolady z automatu.