"Frances Farmer" - reż. Greame Clifford
"Frances Farmer" - reż. Greame Clifford
Produkcja: USA, 1982 r.
Występują: Jessica Lange
Wczoraj obejrzałam "Frances" poruszający film oparty na biografii aktorki Frances Farmer. W tej roli doskonała Jessica Lange, która zagrała z ogromnym wyczuciem i intensywnością emocjonalną. Lange udało się uchwycić zarówno siłę, jak i kruchość bohaterki, kobiety inteligentnej, niepokornej, zbuntowanej wobec hipokryzji i schematów epoki.
Film opowiada o tym, jak matka oddawała Frances do zakładów psychiatrycznych, nie potrafiąc (lub nie chcąc) zaakceptować jej niezależności. Terapia insulinowa, elektrowstrząsy, a nawet groźba lobotomii, wszystko to ukazuje brutalność ówczesnych metod leczenia. I choć nie ma pewności, czy naprawdę przeszła lobotomię, jedno jest pewne: padła ofiarą systemu, który zamiast leczyć - tłamsił i karał za bycie „inną”. Frances miała długoletni problem z alkoholem. Zmarła na raka przełyku.
To film, który porusza do głębi i skłania do refleksji nad tym, jak często za "szaleństwo" uznawano odwagę myślenia po swojemu. Polecam każdemu, kto ceni kino oparte na faktach, pełne emocji i ważnych pytań o wolność jednostki.
9/10
Komentarze
A gdzie można zobaczyć ten film?