"Masz na imię Camille" - Agnieszka Stabro
"Masz na imię Camille" Agnieszki Stabro: Tragiczny los wielkiej artystki
Historia Camille Claudel to opowieść równie fascynująca, co wstrząsająca. To dramat pełen pasji i niezwykłego talentu, który, niestety, został w pełni doceniony dopiero po latach. Camille, wybitna rzeźbiarka, której geniusz budził podziw, stała się ofiarą okrutnych okoliczności – wpędzona na 30 lat do zakładu zamkniętego przez własną matkę i zaniedbana przez brata, Paula Claudela, gorliwego katolika.
Warto przypomnieć, że w czasach, gdy Camille została uwięziona (rok 1913), takie praktyki nie były niczym niezwykłym. Nietuzinkowe, zdolne, a przede wszystkim wyzwolone kobiety były bardzo często oddawane do zakładów przez swoje rodziny. W ten sposób "pozbywano się problemu", tłumiąc ich indywidualność i aspiracje. Camille zmarła w wieku 79 lat, spędzając dużą część życia w izolacji. Trudno sobie wyobrazić głębię beznadziei, jaką musiała odczuwać.
Książka Agnieszki Stabro, "Masz na imię Camille", ma dość specyficzną narrację, pisaną w formie listu. Choć to oryginalne podejście, nie każdemu może przypaść do gustu. Osobiście miałam wrażenie, że autorka posiada jakąś tajemną wiedzę o artystce, która nie jest dostępna dla szerszego grona czytelników, co momentami budziło moje zastrzeżenia.
Jeśli szukacie rzetelnych informacji o życiu Camille Claudel, najlepszym źródłem jest bez wątpienia książka Anne Delbée, "Kobieta – Camille Claudel". Warto zaznaczyć, że fragmenty listów Camille były już tłumaczone i zawarte właśnie w tej pozycji. Wydaje się, że Stabro w znacznym stopniu posiłkowała się pracą Delbée.
Komentarze