"Brudny róż" - Kinga Kosińska
Wydawnictwo: Nisza, 2015 r.
"Brudny róż" Kingi Kosińskiej to odważna i szczera lektura, która porusza do głębi. Autorka musiała przełamać w sobie wiele oporów, by opowiedzieć swoją historię tak bezkompromisowo i emocjonalnie.
To opowieść o poszukiwaniu tożsamości, Kinga dorasta jako chłopak, ale od najmłodszych lat czuje, że coś jest nie tak, że jest kimś innym, niż narzucono jej z zewnątrz. Doświadcza upokorzeń, samotności i społecznego ostracyzmu, który momentami przypomina losy bohatera powieści Édouarda Louisa "Koniec z Eddym".
Mimo załamań i trudnych chwil, Kinga nie traci siebie i właśnie to jest najcenniejsze. Przechodzi przez bolesny proces korekty płci z godnością i ogromną odwagą. Czytelnika porusza ilość przykrości, z jakimi musiała się mierzyć ale także inspiruje jej siła, determinacja i wiara w siebie.
Książka porusza tematy inności, nietolerancji, depresji i nadziei. To także historia o stawaniu się sobą-o ponownym narodzeniu, jak feniks z popiołów. I choć los nie był łaskawy, Kinga potrafiła się podnieść i odnaleźć swoje miejsce w świecie.
Warto podkreślić, że Kinga Kosińska ma świetne pióro. Pisze o emocjach tak sugestywnie, że czytelnik od razu czuje z nią więź. Mnie ta książka poruszyła szczególnie, być może dlatego, że jako osoba z doświadczeniem depresji, wiele z opisanych uczuć było mi bardzo bliskich.
To ważna, potrzebna i pięknie napisana książka. Zdecydowanie polecam.
Ocena: 9/10
Komentarze