niedziela, listopada 30, 2008
sobota, listopada 29, 2008
wtorek, listopada 25, 2008
środa, listopada 19, 2008
poniedziałek, listopada 17, 2008
"Pomaluj to na czarno" - Janet Fitch
Tłumaczenie: Anna Dobrzańska-Gadowska
"Powieść psychologiczno-obyczajowa autorki "Białego oleandru". Subtelnie opisana historia młodej kobiety, próbującej odbudować własne życie po samobójstwie ukochanego. Szukając klucza do zrozumienia śmierci Michaela, Josie zbliża się do jego matki. W atmosferze wzajemnej niechęci i nieufności powoli wyjaśnia się ponury rodzinny sekret, przyczyna tragedii. Finch pisze pięknie o miłości, wnikliwie o ludziach i mądrze o stracie, a jej bezpośredni styl sprawia, że od pierwszego zdania odczuwamy intensywne emocje Josie jak własne."
Jakiś czas temu czytałam książkę Janet Fitch - "Pomaluj to na czarno". Opowiada ona historię Josie, która traci chłopaka. Michael popełnia samobójstwo. Młodzi próbowali sobie ułożyć razem życie mimo sprzeciwu rodziny Michaela. Josie dorabiała jako modelka. Chce ona za wszelką cenę chce zrozumieć, dlaczego Micheal się zastrzelił. Wyrusza w podróż jego śladami. Czeka ją długa droga. Michael pochodził z bogatej rodziny. Jego matka była słynna pianistką, a ojciec pisarzem. Josie spotyka się z jego matką, która jej nienawidzi. Między kobietami rodzi się jednak pewna wieź. Znajdują one zrozumienie we wspólnej stracie.
Po świetnym "Białym oleandrze" Fitch napisała również ciekawą powieść. Jest ona nieco słabsza od wyżej wymienionej. Autorka dobrze oddała temat żałoby i straty kogoś bliskiego.
Tytuł oryginału: Paint it black
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania:
2008 (data przybliżona)
Liczba stron: 496
"Powieść psychologiczno-obyczajowa autorki "Białego oleandru". Subtelnie opisana historia młodej kobiety, próbującej odbudować własne życie po samobójstwie ukochanego. Szukając klucza do zrozumienia śmierci Michaela, Josie zbliża się do jego matki. W atmosferze wzajemnej niechęci i nieufności powoli wyjaśnia się ponury rodzinny sekret, przyczyna tragedii. Finch pisze pięknie o miłości, wnikliwie o ludziach i mądrze o stracie, a jej bezpośredni styl sprawia, że od pierwszego zdania odczuwamy intensywne emocje Josie jak własne."

Po świetnym "Białym oleandrze" Fitch napisała również ciekawą powieść. Jest ona nieco słabsza od wyżej wymienionej. Autorka dobrze oddała temat żałoby i straty kogoś bliskiego.
sobota, listopada 15, 2008
W starym stylu/Vintage
Wygrzebane starocie
sobota, listopada 08, 2008
czwartek, listopada 06, 2008
wtorek, listopada 04, 2008
Ramka w odcieniach brązu
Subskrybuj:
Posty (Atom)