Autor: Charlotte Link
tłumaczenie: Dariusz Guzik
tytuł oryginału: Im Tal des Fuchses
wydawnictwo: Wydawnictwo Sonia Draga Sp. z o.o.
liczba stron: 488
"Słoneczny sierpniowy dzień kończy się dla Matthew Willarda koszmarem. Wracając ze spaceru z psem, dociera na opustoszały parking, na którym powinna czekać na niego żona. Zastaje tylko samochód, po Vanessie ginie wszelki ślad. Matthew jest przekonany, że Vanessa nie odeszła z własnej woli, nie domyśla się jednak całej przerażającej prawdy: kobieta została uprowadzona. Porywacz, wielokrotnie skazany kryminalista Ryan Lee, zanim jeszcze zacznie się domagać okupu, zostaje aresztowany z powodu udziału w bójce i ląduje za kratkami. Ryan nie ma odwagi wyjawić prawdy nawet swemu adwokatowi, choć wie, jaki okrutny los czeka porwaną.
Prawie trzy lata później scenariusz owych zdarzeń się powtarza. Znów w tajemniczych okolicznościach przepada bez śladu kobieta, policja jest bezradna. Nadal bowiem nikt nie wie, co takiego uczynił wówczas Ryan, który został tymczasem wypuszczony na wolność.."
Początek książki przypomniał mi film "Zniknięcie" w reżyserii Georga Sluizera. W powieści Link jednak motywy kryminalisty Ryana Lee, który porwał Vanessę z opuszczonego parkingu nie były tak mroczne, jak w przypadku wyżej wymienionego filmu. Zrobił on to wyłącznie dla okupu. Jednak los porwanej był tak samo tragiczny i przerażający przez tchórzostwo bohatera.

Drugim wątkiem są losy rodziny z czwórką dzieci, z którą przyjaźni się Jenna i dzięki nim poznaje Mathew, który jest mężem zaginionej Vanessy. Ten wątek jest bardzo ciekawy, bo możemy poznać losy męża porwanej kobiety i jego próby poradzenia sobie z tą tragedią. Poznajemy również Alexię, przyjaciółkę Jenny, przykładnej z pozoru matki i pracoholiczki, która chcę zrobić karierę ale niespecjalnie jej to wychodzi w małej redakcji czasopisma medycznego.
Charlotte Link daje nam wiele zwrotów akcji, zaskoczeń i ciekawych postaci. Umie także ciekawie poruszyć tematykę tego, że nie wszystko wydaje się takie jak na pierwszy rzut oka i ciekawie wnika w głąb psychiki bohaterów, którymi miotają czasami zaskakujące emocje. Książka naprawdę wciąga i jest warta polecenia. Dzięki tej powieści sięgnęłam z chęcią po kolejną powieść autorki, a mianowicie "Obserwatora" który jest jeszcze ciekawszą lekturą.
Moja ocena 9/10
Moja ocena 9/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz