„Anioł przy moim stole” - Janet Frame
„Anioł przy moim stole” - Janet Frame
Wydawnictwo: Zysk i S-ka. 199 r.
Tłumaczenie: Paweł Laskowicz
Chciałam przypomnieć dość zapomnianą w Polsce pisarkę, a mianowicie Janet Frame. Jej książka „Anioł przy moim stole” to poruszająca autobiografia jednej z najciekawszych postaci literatury nowozelandzkiej XX wieku. Janet Frame nie tylko opowiada o swoim życiu, ona je rekonstruuje z głębi cierpienia i samotności, które naznaczyły jej drogę już od wczesnych lat dzieciństwa.
Janet pochodziła z ubogiej rodziny. W domu dostarczała innym domownikom książki z biblioteki. Ojciec podarował jej pierwsze zeszyty, w których zaczęła pisać. Śmierć dwójki rodzeństwa (siostry Myrtle i Isabel) odcisnęła na niej piętno, z którym mierzyła się przez całe życie. Do tego choroba (padaczka) brata także była czynnikiem obciążającym. W dodatku już jako bardzo młoda osoba została błędnie zdiagnozowana jako schizofreniczka, co w latach 40. XX wieku w Nowej Zelandii szczególnie, oznaczało jedno: izolację i wieloletnie zamknięcie w szpitalach psychiatrycznych.
„Anioł przy moim stole” to opowieść o ciągłej walce: z systemem, z własnym lękiem, z oczekiwaniami społecznymi. Janet przez całe życie była niekonwencjonalna, introwertyczna, „inna” i właśnie ta „inność” została uznana przez lekarzy za objaw choroby psychicznej. W rzeczywistości był to bunt przeciwko światu, który nie potrafił pomieścić delikatnych dusz.
9/10
Komentarze